wtorek, 5 listopada 2013

Kwadratura włóczki

Nie ma to jak liniową forme włóczki przekształcić odpowiednio i stworzyć-KWADRAT!!

Dzięki temu można mieć kwiatki...




i południowo-afrykańskie słoneczko....



w samiutkim środku listopada. Albo i nawet lutego!!



Niektóre kwadraty są trudne, jak taki jeden , niebiesko-zielono-biały, na tym zdjęciu:


A niektóre bardzo bardzo łatwe, jak te kwadraty babci ( tak mile zwą je anglofoni :D ) 







Z takiej skwadratowanej włóczki wykonać sobie można kocyk, poduszkę, torebkę i jeszcze nie wiem co. Można sobie też taki kwadracik powiesić w oknie i się cieszyć jak ładnie  i kolorowo wygląda.

Takoż więc i do rzeczy:

KWADRAT BABCI-Granny Square :)



Okrążenie 1
Nawijamy nitkę na palec kilka razy, zostawiając 5 cm ogonka, do późniejszego zaciśnięcia tejże pętelki.



W kółeczko z włóczki:
3 oczka łańcuszka( liczymy jako 1szy słupek), 2 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 2 oczka łańcuszka, oczko ścisłe w górne oczko poczatkowego łańcuszka
[4 grupy po 3 słupki, 4 mostki po 2 oczka łańcuszka]




Włóczkę ucinamy i ładnie wszywamy ją przy pomocy grubej igły.

Okrążenie 2

Dołączamy nową włóczkę w dowolny mostek łańcuszkowy.


W pierwszy narożnik:
3 oczka łańcuszka, 2 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 1 oczko łańcuszka
W następny narożnik i do końca rzędu:
3 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 1 oczko łańcuszka
Łączymy oczkiem ścisłym na szczycie początkowego łańcuszka

Ucinamy włóczkę, wszywamy końcówkę.



Okrążenie 3 i każde kolejne

Dołączamy nową włóczkę w dowolny mostek narożny. I teraz to już łatwizna:
W pierwszy narożnik-3 oczka łańcuszka jako 1szy słupek, 2 słupki, 2 oczka łańcuszka, 3 słupki, 1 oczko łańcuszka
W KAŻDY mostek z 1 oczka łańcuszka: 3 słupki, 1 oczko łańcuszka
W KAŻDY z pozostałych narożników ( czyli mostków z 2 oczek łańcuszka)-3 słupki, 3 oczka łańcuszka, 3 słupki, 1 oczko łańcuszka
Na koniec łączymy oczkiem ścisłym na szczycie początkowego łańcuszka




Ucinamy i wszywamy końcówkę włóczki.

I tak możemy sobie kwadratobabciować dalej, aż powstanie wielgaśny kwadrat. Albo zrobić 144 mniejsze i pięknie je razem zszyć lub zszydełkować w rózne poduchy i koce.











9 komentarzy:

  1. o jeżu, jakie Ty cuda robisz... sama nie wiem, które bardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, kwadraciki są kochane. Robię teraz poduchę.

      Usuń
  2. Jak nie masz nic przeciwko, to wyłącz weryfikację obrazkową przy komentarzach, bo ja jestem ślepa komenda i muszę po 5 razy wklepywać te literki, żeby się komentarz opublikował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, myślałam,że nie mam tego włączonego! Zaraz sprawdzę :)

      Usuń
  3. Piękne źródło, będziemy sobie czerpać na warsztatach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co, to dawajcie znać jaki projekt albo technika potrzebna-się zrobi :)

      Usuń
  4. Mają coś z mandali! A ta/ten tęczowa/y spodobałby się mojej córce! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, wiesz, że nawet robienie ich jest jakieś takie terapeutyczno-kontemplacyjne :)
      Bardzo lubię ten tęczowy, wypromieniowuje z siebie coś bardzo ciepłego i miłego.

      Usuń